Gryczany chleb
Przepis ten krąży na wszystkich blogach ale i u mnie nie mogło go zabraknąć bo jest to stały produkt w mojej diecie odkąd odrzuciłam gluten.
Ale to nie był mój jedyny powód. Od dawna słyszałam to tu i tam, że chleb produkowany na półkę w supermarkecie nawet koło chleba nie stał.
Po co więc pchać w siebie niepotrzebny cukier, karmel, kwas cytrynowy, syrop glukozowy czy inne świństwo skoro upieczenie chleba jest tak proste???
Warto zastanowić się również czym karmimy naszą rodzinę i zadbać o ich zdrowie.
Przepis jest dziecinnie prosty i jedynie czego wam potrzeba to cierpliwości.
SKŁADNIKI:
1. 400 g kaszy gryczanej niepalonej
2. Woda
3. Sól, pieprz lub własna kompozycja ziół (świetnie nadają się do tego zioła prowansalskie)
PRZYGOTOWANIE:
Kaszę gryczaną płuczemy dokładnie pod bieżącą wodą.
Wrzucamy ją do garnka lub szklanego pojemniczka i zalewamy wodą tak by jej poziom był wyżej ok. 1 cm nad kaszą
Odstawiamy kaszę na 24 h
Po upłynięciu czasu blendujemy z przyprawami
(Stopień zmielenia zależy od ciebie. Gdy nie mam pod ręką blendera w ogóle nie miażdżę ziaren. Chleb się upiecze tylko będzie potem się bardziej kruszył i będzie trudno ukroić kromkę)
Wykładamy blaszkę zblendowaną kaszą
Odstawiamy ją ponownie na min. 2 h
Pieczemy 1 h w temperaturze 150 stopni
Jeśli macie jakieś pytania odnośnie tego przepisu piszcie w komentarzach ;-)
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz